Obudził mnie mój kochany budzik z Ikei , rozciągnęłam się na pół przytomna i wstałam .
Pierwsze co to do szafy , wzięłam ten zestaw
I się w niego ubrałam , rozczesałam włosy i zeszłam na dół , usiadłam do stołu i w ciszy zjadłam przyszykowane dla mnie płatki .
Po zjedzeniu poszłam na górę i umyłam zęby .
Wzięłam plecak i poszłam do szkoły .
Byłam niesamowicie ciekawa jak jest tutaj w szkole , jacy są ludzie , nauczyciele .
Zadawałam sobie mnóstwo pytań takich jakich normalna nastolatka by sobie zadawała w drodze do nowej szkoły .
Kiedy zobaczyłam napis 'szkoła' pomyślałam że to tutaj więc poszłam .
Budynek był wielki , taki jak 2 wille .
Był koloru żółtego z niebieskimi elementami .
Nerwy mnie tak zżerały że czułam że moje serce jest w gardle .
Poszłam do tak zwanego sekretariatu po plan lekcji i po klucze od szafki .
Jak już wyszłam poszłam pod moją szafkę i po książki od historii którą za chwile miałam .
Rozglądnęłam się po szkole .
Korytarze były koloru białego , po obu stronach przy ścianach były poukładane niebieskie szafki .
Wszyscy się na mnie gapili więc postanowiłam usiąść przy klasie .
Po chwili , nastąpił upragniony przez zemnie dzwonek .
Wszyscy weszli do klasy ja oczywiście jako ostatnia .
Klasa była również jak korytarz biała , ławki były podwójne i były zrobione z drewna .
Nauczycielka spojrzała na mnie i kazała mi podejść .
-Proszę o uwagę -zaklaskała w ręce i w tym momencie wszyscy się na nas popatrzyli , czułam się bardzo skrępowana - To jest Paisley, macie się do niej zwracać z szacunkiem ii - przeleciała oczami całą klasę i zatrzymała się na jednej z dziewczyn - Victoria oprowadzisz Paisley po szkole .
Dziewczyna tylko przytaknęła .
-Usiądziesz z nią .
Tym razem to ja przytaknęłam , bo do mnie było to pytanie .
Usiadłam koło , blondynki .
Reszta tej lekcji zleciała mi na patrzeniu na całą klasę , musiałam przyznać że niezłą będę mieć tą klasę .
Ich odpowiedzi były zabójcze .
Po tym jak zadzwonił dzwonek wszyscy gdzieś wyparowali .
Spojrzałam na plan lekcji i już chciałam znaleźć jaką mamy teraz lekcje ale usłyszałam czyjś głos .
- Mamy j.angielski . Powiedziała blondynka .
-Dzięki . Uśmiechnęłam się do dziewczyny .
-Jestem Victoria . wyciągnęła do mnie rękę
-A ja .. ehh ty przecież wiesz jak mam na imię . Podałam jej rękę a potem puknęłam w czoło .
Victoria się zaśmiała .
-Miałam cię oprowadzić po szkole pamiętasz ?
- A no tak . uśmiechnęłam się i poszłam za Vicky .
Pokazała mi wszystkie klasy i sale od w-f .
Zrobiła to tak ekspresowo że zdążyłyśmy w sam raz na lekcje .
Po lekcjach .
Spotkałam Vicky wychodzącą ze szkoły .
-Vicky ! Zawołałam a ona się odwróciła .
-Co ? Podbiegłam do niej . - Może dasz mi swój numer , tak na wszelki wypadek ?
-Spoko . uśmiechnęła się do mnie .
Podaliśmy sobie swoje numery i poszliśmy każda w inną stronę .
W domu .
Nudziło mi się myślałam .
-Zrobić lekcje ? YY nie !
-O wiem !
Wzięłam aparat z pułki i wyszłam przed dom .
Ustawiłam aparat i pocykałam parę zdjęć .
Jedno wstawiłam na fb , wyszło tak
Uwielbiałam robić zdjęcia , można powiedzieć że to była taka moja pasja .
Przekąsiłam coś jeszcze i zaczęłam robić zadanie , jak się okazało nie było tego dużo .
Po skończonym robieniu zadania , poszłam się wykąpać , zmęczona dniem poszłam spać ...
xx.
Klaudia
I jak się podoba ?
Uwagi ? ( są bardzo dla mnie ważne )
Liczę na komentarze i obserwacje : )
Hej :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog :)
Świetnie piszesz i wogóle no super ;)
Zostanę tu na dłużej , więc obserwuję :D
zapraszam do mnie
http://izey-izabella.blogspot.com/
Dzięki : D
Usuńświetnie dobierasz słowa a opowiadanie jest wciągające .
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż
http://weera-wera.blogspot.com/
Dzięki za komentarz i za obserwację : D
Usuńej, nawet ciekawie piszesz :D
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż, pozdrawiam :)
dziewczyna-schizofrenika.blogspot.com
Dziękuje : )
Usuńjeśli o uwagi chodzi, to tylko to, że na początku strasznie skaczesz z miejsca na miejsce (np.: poszłam do szafy, potem do kuchni) staraj się troche bardziej szczegółowo, ale tak to szykuje się nawet fajna książka.. ;>
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Troszkę dużo wszystkiego ale przyjemnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam wszystkich do sb :) http://botorzeczywistosc.blogspot.com
Tak to zapowiada się ciekawie, tylko pisz więcej szczegółów i opisów ;) To jest bardzo ważne w opowiadaniach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
super piszesz;]
OdpowiedzUsuńzapraszam http://marzenniemozenamodebracnikt.blogspot.com/
Uzależniłam się <333
OdpowiedzUsuńFajny blog :P opowiadanie tez ;p tylko zamiast dodawac zdj moglabys je opisywac ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie --> rujnujac-samych-siebie.blogspot.co.uk
a jesli lubisz opowiadanie fantasy to --- > oszukac--smierc.blog.onet.pl
Nadrabiam zaległości xD Więcej opisujesz, to dobrze! :) Rozdział wyszedł lepiej niż pierwszy, więc lepiej się czytało :) Lecem patrzeć III
OdpowiedzUsuńWięcej opisujesz, przez co lepiej się czyta ;)
OdpowiedzUsuńAle dialogi nadal masz niezrozumiałe.
Poza tym popraw 'poukładane niebieskie szafki'. Szafki nie mogą być poukładane, tylko poroztawiane najwyżej :)
Owszem, jest lepiej więc czytam dalej :)
Przeczytasz?
serce-smierci.blogspot.com
Hej, zaczęłam dopiero czytać, ale już całkiem mi się podoba. Mam tylko jedną uwagę, dom jest ogólnie spoko, ale to nie pasuje do Nowego Yorku.
OdpowiedzUsuń