piątek, 15 lutego 2013

Rozdział 6 ''Wyznanie''

  Obudził mnie budzik , wyłączyłam go i wstałam .
Przeciągnęłam się i podeszłam do okna , był kolejny piękny dzień , ptaszki świerkotały .
Otworzyłam okno było gorąco , na myśl że znowu muszę wkładać sweter i długie spodnie trochę mnie zemdliło .
Poszłam do łazienki a przy okazji wzięłam ubrania czarny sweter , białą bluzkę bez rękawów i zwykłe jeansy.Pomaszerowałam do łazienki i umyłam zęby .Wcale nie chciało mi się jeść i iść do szkoły no ale musiałam przynajmniej pójść do tej budy .
                                         *
   Szkoła po 3 lekcji .
Siedziałam na ławce z Victorią , nagle zauważyłam Gabi i jej świtę .
Spojrzała na mnie a jej świta zaczęła się śmiać .
Poczułam się upokorzona i miałam ochotę zapaść się pod ziemię .
-Nie przejmuj się .- powiedziała Victoria i pogłaskała mnie po plecach .
Spojrzałam na nią i uśmiechnęłam się .
-Pójdziemy pod sale ? - zaproponowałam a on się zgodziła , poszliśmy na 1 piętro i usiedliśmy .
Nie odzywałam się do Victorii jeżeli już coś to tylko 'yhym , ta ,nie ' myślałam o Fredzie .
Dlaczego wczoraj taki był ? To pytanie chodziło mi po głowie .
-Vicky , masz numer od Freda ? - zapytałam , miałam plan .
-No mam a co ? - objaśniłam jej mój plan a ona podała mi numer .
Otóż chciałam żeby przyszedł do parku , bo niby żeby porozmawiać z Victorią ale ona nie przyjdzie za to ja tam będę . Będę go tak naciskać aż mi powie o co mu wczoraj chodziło .

                                       *
   Była 16 po południu , czekałam na Freda na ławce .
Park nie był duży a nie mały był średniej wielkości , na środku była duża fontanna na którą dzieci wskakiwały i wrzucały monetę .
Było tam mniej więcej 10 ławeczek zbudowanych z drewna , po bokach rosły różne kwiatki .
Więc park był kolorowy i bardzo przyjazny dla ludzi .
  Gdy Fred się zjawił usiadł o 2 ławki koło mnie , musiał mnie nie zauważyć .
Podeszłam wolnym krokiem do niego , chciałam wyjaśnień .
-Hej . - powiedziałam jak byłam 5 kroków od niego , złapałam się za ramię byłam zawstydzona
-Cześć - spojrzał na mnie a zaraz po tym na ziemię
-O co ci wczoraj chodziło ? - usiadłam koło niego
-Nie ważne i tak nie zrozumiesz . - pokręcił głową
-A z kąt to wiesz , może zrozumiem ? - powiedziałam - I w ogóle patrz mi w o czy . - obróciłam jego głowę żeby patrzył mi w oczy .
Gdy zobaczyłam jego śliczne oczy , poczułam motylki w brzuchu .
Uśmiechnęłam się do niego a on głęboko patrzył mi w oczy .
Chrząknął .
-kocihaim cei - powiedział nie wyraźnie i bardzo cicho .
-Powiedz jeszcze raz i głośniej - powiedziałam bo nic a nic nie zrozumiałam .
-no dobra - wziął głośno oddech - zależy mi na tobie , nawet bardziej - mówił to takim słodkim i nie pewnym głosem , jeszcze bardziej miałam motylki w brzuchy - noo wiesz zakochałem się w tobie .
Obrócił twarz do tyłu i głośno odetchnął z ulgi .
Poczułam się jak w 7 niebie .
-No i dlatego nie odzywasz się do mnie  - zapytałam , nie rozumiałam faktycznie tego - Fred - w tym momencie obrócił się do mnie i spojrzał w oczy - ja ciebie też kocham
Zagryzł wargę , a potem zbliżył się do mnie a ja do niego .
Nastąpił wyczekiwany przeze mnie pocałunek .
Całował tak delikatnie jego usta były takie rozkoszne .
Motylki w brzuchu fruwały we wszystkie strony świata .
Mieliśmy zamknięte oczy oboje , czułam jak łapie mnie za biodra i jeszcze bardziej przyciągnął do siebie .
Ten pocałunek nie był delikatny jak to zwykle bywa przy pierwszych ale on był namiętny , podobało mi się to .
Oderwaliśmy się od siebie .
-Czyli mnie kochasz ? - powiedział niepewnym głosem
-Tak Fred . - uśmiechnęłam się do niego za to on podniósł jeden kącik ust do góry .
Jego oczy zdradzały że był szczęśliwy , a zarazem trochę wystraszony .
Fred odprowadził mnie do domu , trzymaliśmy się za ręce .
-Dobranoc . - powiedział i złapał mnie za biodra
-Branoc - odpowiedziałam i cmoknęłam go w usta
Weszłam do domu , rodzice siedzieli  w salonie i pili kawę .
Usiadłam do nich , cały czas byłam uśmiechnięta .
-Jak się czujesz ? - spytała mnie mama z uśmiechem - widzę że o wiele lepiej .
-O wiele , o wiele . - powiedziałam i poszłam na górę .
Byłam taka szczęśliwa że prawie się przewróciłam na schodach .
-Nic ci nie jest słonko ?! - zawołał tata gdy usłyszał grzmot .
-Nie nic ! zaśmiałam się i poszłam do pokoju .
Otworzyłam okno i poszłam do łazienki wykąpałam się i w szlafroku poszłam zamknąć okno .
Gdy nagle usłyszałam że ktoś wali kamieniami w okno , znowu go otworzyłam i go wychyliłam się .
-W fajnej czynności Cię wyrwałem z łazienki ! - zaśmiał się Fred który kamieniami stukał o moje okno .
-Taa !- uśmiechnęłam się i posłałam mu buziaka .
On go 'schwytał' i uśmiechnął się .
Zamknęłam okno i położyłam się na łóżku .
Znowu zaczął stukać , otworzyłam okno i wychyliłam się znowu .
-Dobranoc !
-Dobranoc ! - odpowiedziałam i zamknęłam okno .
Wzięłam nową piżamkę i przebrałam się w nią .
Myśląc o Fredzie zasnęłam .


xx.
Klaudia

Jak się podoba ?
Myśleliście że Fred skrywa taką słodką tajemnice ??
Przepraszam że taki krótki ale jakoś nie miałam weny : (
Liczę na komentarze i obserwację .

12 komentarzy:

  1. suuuuuuper !! Mega rozdział . czekam z niecierpliwością na next . ; p

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział :D To ostatnie, jak on cały czas ją ,, przywoływał'' bo chciał powiedzieć ,, dobranoc'' czy coś, to padłam ze śmiechu. Normalnie współczesna scena z ,,Romeo i Julia'' :D
    Zapraszam: music-the-world.blogspot.com
    PS: Tu Bonnie24 z zapytaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny! Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. suuper ; D zgadzam się z Evi55 ; 3
    obserwujemy ? ja już : ) dziękuje za miłe słowa ; 3
    iitiismyliife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha świetne chociaż szkoda że takie krótkie :) Naprawdę miło się czytało :) Trzymam kciuki :* + zagłosuję :) W wolnej chwili zapraszam do mnie na ourloveourpassion.blogspot.com :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeja! <3 Przeczytałam wszystkie 6 od razu! Mega! Masz wielki talent :*
    Obserwuję i liczę na rewanż :3
    Zapraszam do mnie!
    http://justloveme4ever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. No niezła jesteś. A nawet bardzo dobra :) Rób coś z tym, bo się nadajesz.

    http://stwierdzam-blog-bo-pomysly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie chcę Cię urazić, od razu mówię, ale myślę, że prosząc o komentarze chcesz szczerości?
    No więc, talent masz, a na pewno wyobraźnią, ciekawa historia, i czytając, aż chce się wiedzieć co będzie dalej. Pomysł świetny, tak jak historia.
    Jedyne co mi się nie podoba to sposób w jaki piszesz. Jest nieco chaotycznie, i brakuje szczegółów. Zauważyłam, że zdarza Ci się, pisać w innej osobie, bądź przypadku.
    Nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie, ale wyrażam swoje zdanie.
    Mam nadzieję że weźmiesz je pod uwagę, ale nie zniechęci Cię to.;)

    Dodaję do obserwatorów + liczę na rewanż.;)
    http://pesymistycznienastawiona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za szczerość i nie uraziłaś mnie : )
      Wiem , wiem ale staram się nad tym panować .

      Usuń
  9. Bardzo ciekawie piszesz bloga,będę tutaj wpadać częściej. Masz wyjątkowy styl pisania,który mnie ciekawi i nie mogę się oderwać.Twój blog trafia do zakładek moich ulubionych blogów ♥
    Czekam na nową notkę :3
    Zapraszam do mnie: http://wierzycwmarzenia.blogspot.com/
    Proszę o komentarz,ponieważ sama dobrze wiesz jakie one są ważne.
    +jeśli ci się spodobają to zaobserwuj,a ja się odwdzięczę ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajniutkie :D
    obserwatorzy za obserwatorów ?
    koment za koment?
    http://kocham-azjatow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. SUPER TUTAJ! podoba mi się jak piszesz


    http://anothergenerations.blogspot.com/
    zachęcam do czytania w wolnych chwilach c:

    OdpowiedzUsuń

SZCZEROŚĆ - jest to coś pięknego .
Jeżeli napiszesz ten komentarz szczerze , poczujesz się pięknie .!

Wasze komentarze i te złe i te dobre dają mi wielkiego kopa , żeby pisać dalej , więc dziękuje wam za każdy komentarz !